Jesień to zdecydowanie moja ulubiona pora roku ;-) Za oknem zrobiło się romantycznie i refleksyjnie ;-) Uwielbiam te jesienną mgłę o poranku, rześkie powietrze, wiatr we włosach i jesienną paletę barw. Jesienią spędzamy dużo czasu spacerując z dala od ludzkich skupisk ;-) Czasami jednak trzeba pójść na kompromis i pojawić się tam gdzie szansa na "ocieractwo pospolite" jest murowana ;-) Zresztą zobaczcie sami jak skończył się nasz jesienny spacer ...
Tak zaczęliśmy ....
A tak skończyliśmy ..... ;-)
Podsumowując, nie było aż tak źle. Od czasu do czasu można się poświecić.....
A gdzie Was kochani niosą nogi w te piękne jesienne weekendy ?
przyznam, że początek spaceru podoba mi się najbardziej:) Ciekawe kto zrobił to piękne romantyczne zdjęcie?? Kubuś?:)
OdpowiedzUsuńa na karuzele mnie nikt nie namówi!!!:) Czy Antoś też odważył się wejść na to diabelskie koło???!!!
Ewo, śliczną jesteście parą :) Gdzie te wszystkie karuzele w Poznaniu?
OdpowiedzUsuńhehe takie same karuzele były u nas pod realem tydzień temu:)
OdpowiedzUsuń"Ocieractwo pospolite" - dobre, dobre :D. Nas nogi zaniosły do aqua parku :). Pięknie było - pływaliśmy z Elką w solance na dworze ... pięknie było.
OdpowiedzUsuńno, początek wygląda na zdecydowanie przyjemniejszy, choć kiedyś uwielbiałam wesołe miasteczka;-) teraz chyba się starzeję...
OdpowiedzUsuńa gdzie nas nogi niosą? Do Ojcowa! Mamy niedaleko, chłopcy uwielbiają skałki, lasy, jaskinie...
A ostatnio odwiedziliśmy krakowski Ogród Doświadczeń. Suuper sprawa.Życzę więcej udanych spacerów ;-)
Piękna z Was para! My niestety te piękne jesienne dni spędzamy w domu :( choróbska nas dopadły i trzymają kolejny tydzień :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!
Mnie najczęściej niesie na nasz taras przy lesie :-) Kiedyś dużo spacerowaliśmy w Łazienkach Królewskich, ale od czasu przeprowadzki do własnego domu - taras oświetlony słońcem jest nieoceniony. Nigdzie nie chce się ruszać!
OdpowiedzUsuńPoczątek wspaniały :) My (ja) unikamy też skupisk. Najbardziej lubię chodzić do lasu, parku i miejsc, gdzie jesienną aurę czuć i widać najbardziej.
OdpowiedzUsuńNo bardzo romantycznie!
OdpowiedzUsuńPóźniej już faktycznie trochę mniej :)
Ja nie znoszę wesołych miasteczek, ale dzieciaki uwielbiają, więc czasami dam się przekonać, a i ja sama sobie jakąś ohydną cukrową watę kupię (czyt. wspaniałe, piekne wspomnienie z dzieciństwa :))
My chadzamy głównie do szkoły (25 min. spacerkiem w jedną stronę - uroki życia pracującej mamy), do pobliskiego parku i do pobliskiego lasu - ale to już domena męża :))
Ja również nie przepadam za wesołym miasteczkiem, lubię jedynie chorzowski Diabelski Młyn :) A karuzele są koszmarne... U nas spacery do parku i to jest ogromna radość.
OdpowiedzUsuńKto robił ostatnie zdjęcie? :) Ładne.
PS. kompletnie nie na temat, ale nie mogę mailem posłać, nie wiem czemu... Próbuję rozgryźć scribd.com i wrzucić poprzez niego na bloga karty pracy, ale ni gwiazdkę nie wiem, jak to zrobić. Jak to rozgryzłaś, zdradzisz?
Pozdrawiam cieplutko, Aga.
Jak wynika z Waszych komentarzy Polska obfituje w niezakłócone natręctwem tłumów wspaniałe miejsca do spacerowania ;-) Oby tylko miały szansę jak najdłużej się uchować ;-) W najgorszym wypadku pozostaje zacisze własnego tarasu ( dużo bym dała by taki posiadać ;-))
OdpowiedzUsuńOjców i solanki dopisuję do listy rzeczy do zrobienia:-)
Asiu,
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Choróbska to zmora tej pięknej jesieni.
Super-teacherko,
Nawet droga do szkoły może stać się czasem traktem z marzeń. Grunt to zaangażować wyobraźnie. Super, że mąż angażuje się w "wypady" na łono natury ;-))))
Aniu, na karuzelę natknęliśmy się na Słowiańskiej. Diabelski młyn skusił nawet Antosia ;-)))
Agnieszko,
OdpowiedzUsuńProcedura jest mega prosta:
1. Klikamy w tytuł naszego dokumentu na sribd.com
2. W zakładce, która znajduje się po prawej stronie naszego dokumentu: SHARE& EMBED wybieramy ikonę EMBED
3.Kopiujemy kod z ramki:SHARE FULLSCREEN URL
4. Skopiowany kod umieszczamy w bloggerze
5. Gotowe
Mam nadzieję, że pomogłam
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Zaszła pomyłka !!!!! Przepraszam (pisałam z pamięci)
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz, żeby widać było podgląd musisz skopiować ten drugi kod EMBED THIS DOCUMENT
Jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie w błąd ;-(
No i znów mi komentarza nie zapisało :(
OdpowiedzUsuńDziała, pięknie działa, dziękuję bardzo, Ewo!