Odwiedzając zaprzyjaźnione blogi natrafiłam na ten wspaniały projekt autorstwa KELLY z LITTLE WONDERS' YEARS. Wykonanie go z moimi łobuzami było tylko kwestią czasu ;-).
While doing some pre-Easter blogging I found a great project made by KELLY from LITTLE WONDERS' YEARS. Doing the project with my boys was only a matter of time ;-)
Do wykonania kolażu potrzebne będą następujące elementy/ In order to do the flower collages you will need :
- duża tacka/ płaska blaszka do pieczenia/ a large flat banking tray
- krem do golenia/ shaving cream
- łopatka do kremu/ spatula
- farby lub barwniki spożywcze / paints or food coloring
- pędzel / brush
- plastikowa linijka / plastik ruler
- nożyczki / scissors
- klej / glue
- kilka kartek papieru / a few sheets of paper
- kilka kartek bloku technicznego / some sheets of white stiff paper
KROK 1
Na blaszkę wyciskamy spora ilość kremu do golenia / Squeeze a large amount of shaving cream onto the tray.
KROK 2
Za pomocą łopatki rozprowadzamy krem do golenia tak aby powstała równomierna i nie za gruba warstwa ( ok. 1 cm) / Using spatula spread the shaving carem to get a nice even and flat area
KROK 3
Skrapiamy całą powierzchnie tacki przygotowanymi farbami/ barwnikami. Za pomocą pędzla delikatnie mieszamy ze sobą kolory aż do uzyskania efektu rozmycia. / Sprinkle the entire surface with paints. Stir the colors to get a marble effect.
KROK 4
Na tak przygotowanej powierzchni układamy czyste kartki papieru delikatnie przyciskając je do kremu. / Gently press the white paper sheets onto the shaving cream surface.
KROK 5
Po krótkiej chwili odklejamy je od blaszki i układamy na kolejne kilka sekund aby barwnik wchłonął się w kartkę./ After a short time peel the sheets off. Wait a few seconds so the paper can absorb the color
KROK 6
Za pomocą linijki zdejmujemy krem z kartki. Następnie pozostawiamy prace do wyschnięcia. / Using a plastic ruler take off the shaving cream from the paper. Leave the paper to dry.
KROK 7
Z wyschniętych prac wycinamy elementy, które posłużą nam do wykonania kolaży. / Cut out the elements that will be used in creating a flower collage
KROK 8
Wycięte elementy naklejamy na kartkę bloku technicznego. / Glue the elements to the stiff paper , conjuring a desired effect.
A to już efekt naszej pracy / Here are the results of our work
Pewnego dnia chwyciłam aparat aby zrobić Antosiowi parę zdjęć w trakcie rozpakowywania torby z zakupami. Nie przypuszczałam, że tak banalna czynność może przekształcić się w fantastyczną zabawę. Zazwyczaj kiedy Antoś wypakowuje warzywa nie poświęca im zbyt wiele uwagi. Tym razem było zupełnie inaczej. Kiedy wygrzebał z torby tackę z włoszczyzną wiedziałam że coś wisi w powietrzu ;-) Jego zbójecka mina wiele mówiła. Rozerwał opakowanie i metodycznie wyciągał z tacki kolejne warzywa badając po kolei: kolor fakturę i smak.
One day I grabbed my camera to take some picture of Antek helping me to unpack the shopping bags. I didn’t suspect that such a trivial activity may be transferred into a great fun. Usually when Antek is helping me to unpack vegetables he doesn’t pay much attention to them. That day the situation was totally different. When he took out the veggies I immediately knew that something is in the air. Antek’s expression was telling me that he is into some mischief. After he torn the foil he went on to study each and every item in the pack in terms of : color , structure and taste ;-)
Zbójecki uśmiech - „Mamo przygotuj się będę psocił „
His mischievous smile – “Mammy be prepared I’m into some mischief”
Na pierwszy ogień poszła marchewka …
A carrot was the first to be explored
A za nią pietruszka…
The parsley was next…
Okazało się że marchewek jest więcej i można je posortować…
It turned out that there are more carrots that can be sorted ….
Por nie miał żadnych szans …
A leek had no chance to escape …
Seler podzielił los pora
A celery shared the leek’s faith
Po tej spontanicznej lekcji mój Antoś na stałe włączył do swojego jadłospisu: seler, por i surową cebulkę (do tej pory unikał jej jak ognia).
Jestem ciekawa co jeszcze w najbliższym czasie mnie zaskoczy ;-)
After that spontaneous lesson Antoś permanently incorporated into his menu: celery, leek and raw onion (so far he avoided it like the plague.) I'm curious what else in the near future is waiting to surprise me;-)
Oto w wielkim skrócie zapis naszych zabaw z ostatnich dwóch tygodni. Ciągle wielką popularnością cieszą się u Antolka wszystkie zadania z naszego bloku tematycznego poświęconego wsi .
Here is our two week wrap up. Antek still shows great enthusiasm in his farm unit activities.
Nasz mały „naukowiec” nie przepuści żadnej okazji by zbadać i rozłożyć na części pierwsze badany obiekt ;-) Tutaj „ofiarą” padła niczego nie podejrzewająca cebula;-).
Our little „scientist” won’t spare any opportunity to investigate and explore even the most basic object. Here is his latest “victim” a poor onion.
Przez ostatnie dwa tygodnie nie było dnia bez prac plastycznych. Moje dziecko uwielbia stemplować w samotności...
For the last two weeks a part of each day was devoted to some kind of Art project. My child loves to stamp alone...
Stempluje z bratem / He also likes to stamp with his brother
Uwielbia rysować kredkami – czasami rysunek powstaje „przypadkiem” na podłodze ;-)
He loves to draw with his crayons – sometimes „by accident” the drawing appears on the floor
Ulubiona forma wyrazu artystycznego – farby. His favourite way of artistic expression – the paints
Antek nie wzgardzi także kredą ;-)
Antek also does not despise the chalk ;-)
Od jakiegoś czasu Antek jest bardzo wyczulony na kolory. Lubi opisywać kolory kredek, którymi rysuje. Pokazuje różne przedmioty i opisuje ich kolor. Jestem zaskoczona bo kiedy zadanie polega na wyszukaniu jakiegoś przedmiotu w danym kolorze – Antek jest bezbłędny. Nie ma najmniejszego problemu z sortowaniem kolorów. Wiem że bardzo dobrze je rozróżnia , czasami jednak kiedy je nazywa myli np. kolor zielony z niebieskim ;-) Musze wykombinować jakieś ciekawe ćwiczenie, które pozwoli mu poćwiczyć i ugruntować nazwy kolorów – może to będą kolorowe pisanki ;-) A w między czasie Antek sam sobie wykombinował ten nowy sposób sortowania kubeczków.
Antek is in the sensitive period for colors. He likes to describe the colors of his crayons when drawing. He likes to point at objects and describe them in terms of colors. I’m surprised because he has no problem with finding an object having a particular color. He is also good at matching the same colors. However, he sometimes mistakes colors when naming them ( it happens often with green and blue ). I guess I have to come up with some interesting activity to let him practice naming the colors – maybe even Easter related one ;-). In the meantime Antek came up with a new sorting activity ;-)
Ostatnio wiele radości sprawia mu zabawa klamerkami. Teraz kiedy potrafi naprawdę długo utrzymać otwartą klamerkę przychodzą mu do głowy diabelskie pomysły. Potrafi przyczepiać je do rzeczy brata. Śmieje się wtedy do rozpuku wykrzykując „ jeż”, „Kuba jeż” ;-)
Recently he Has been having a lot of fun with cloth pins. Now that he can hold them open for a really long time he is inventing some devilish ideas to use them ;-). His favourite one is attaching the cloth pins to his brother’s shirt. He laughs and shouts “hedgehog” “ Kuba’s hedgehog”.
Antek bardzo lubi się bawić prezentem, który własnoręcznie wykonał dla niego Kubuś.
Antek spent a lot of time playing with the farm that Kuba had made for him.
Ulubiona zabawa mamy – przeszywanie . Nic tak nie wycisza Antka jak to właśnie zadanie. Mimo że mamy wiele przeszywanek, Antek zdecydowanie faworyzuje ziemniaka ;-)
Lacing is my favourite activity. There is no better way to help my child to chill out. The little potato is one of Antek’s favourite
Prosta dopasowywanka, której celem jest utrwalenie pojęcia „duży” i „mały”. Darmowe arkusze pochodzą z Montessori Print Shop.
A simple matching activity to practice concepts like „big” and „small” from Montessori Print Shop
Totalny hit ostatnich dni : dobieranie w pary zwierząt gospodarczych
A great hit nowadays: matching farm animals from 1+1+1=1
W dziedzinie ćwiczeń życia codziennego został zdobyty kolejny przyczółek – Antek wykombinował sobie prosty sposób aby dostać się do łazienki i robić to co tygryski lubią robić najbardziej - w naszym przypadku jest to spłukiwanie wody w toalecie ;-)
Practical Life – Antek Has figured out how to get to the bathroom to do what he loves to do : flashing water in the toilet.
Smaczne eksploracje – lizak kulkowy
Some tasty explorations – a lollipop.
Antek je już zupę całkiem samodzielnie nie powodując przy tym potopu ;-) Tutaj wsuwa swoja ulubioną zupę pomidorową ;-)
He is also able to eat a soup totally independently without making a flood ;-). Here, he is eating his favourite tomato soup.
Kolejne ulubione danie : warzywa na parze z parmezanem. Dacie wiarę że Antoni potrafi sam spałaszować taki duży talerz warzyw ;-)
Another culinary hit: steamed vegetables with parmesan. Would you believe that he is able to eat what is on the plate all by himself?
Ostatnio mieliśmy okazję gościć naszego małego przyjaciela Maksa. Szczerze mówiąc jest to nasz ulubiony gość. Między Antosiem i Maksiem są tylko 2 dni różnicy. Chłopcy wspaniale się ze sobą dogadują. Żadnych sporów, krzyków czy wyrywania zabawek. Spotkania przebiegają w atmosferze wielkiej kooperacji. Martuś musicie odwiedzać nas częściej ;-)
Some fabulous play date time. The boys cooperate so well ;-)
Antoni ostatnimi czasy lubi wcielać się w człowieka czynu i majsterkowicza. Poniżej Antoś w swoim warsztatowym rynsztunku ;-)
Antek likes to play with his brother’s tool set ;-)