środa, 18 maja 2011
W Obiektywie Cioci Marty ;-)
Oto skromny zapis tego co naszej ulubionej cioci Marcie udało się utrwalić obiektywem aparatu w trakcie spotkania "na szczycie". Dla czytelników, którzy nie są w temacie - między Maksiem a Antkiem są tylko dwa dni różnicy ;-) Maksio oczywiście jest ukochanym kolegą Antosia. Antek wspomina go i opowiada o nim każdego dnia ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oh là là, bardzo udane spotkanie na szczycie, a chłopcy są nawet dość podobni do siebie, prawie można by ich wząć za bliźniaków. ;-) Najlepsza jest sekwencja w bramce... :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
To ja się przywitam i powiem, że jestem pod wielkim wrażeniem Waszej edukacji:)
OdpowiedzUsuńOh my....they look sooooo cute....
OdpowiedzUsuńGdy mój syn Staś , spotykał się ze swoją przyjaciółką Anielką(starsza o 9 dni)w wieku zbliżonym do Twojego synka, pierwszą godzinę spędzał płacząc i walcząc o swoje...(jeśli spotkanie było u nas)
OdpowiedzUsuńMy z mamą Anielki spokojnie piłyśmy herbatkę , bo wiedziałysmy, że po godzinie ustalania terytorium i zasad między nimi, nastapi spokojna zabawa.Gdy przychodził czas rozstania płakały nasze Pociechy, że czas do domu...
Dziękuję za wizytę u mnie i udział w zabawie. Pozdrawiam
Asiami