niedziela, 9 października 2011

Poezja dla dzieci - odsłona październikowa "Życie liścia" część II




LEKCJA 2 - ANALIZA


Część pierwszą znajdziecie TUTAJ

Oczywiście, za każdym razem kiedy zaczynamy pracę z utworem przypominamy sobie co zrobiliśmy ostatnim razem. Zazwyczaj Kuba ma ochotę przeczytać wiersz samodzielnie. Rozmawiamy krótko o naszych refleksjach i przechodzimy płynnie do "lekcji" głównej ;-)

To zazwyczaj najprzyjemniejszej dla Kuby części pracy z utworem. Tutaj można wykazać się wiedzą i zaprząc wyobraźnie do pracy. Ponieważ opisywanie w całości odpowiedzi Kuby sprawiłoby, że post nie miałby końca, w tej części ograniczę się tylko do ciekawszych fragmentów wypowiedzi. Podzielę się też z Wami pytaniami, które w trakcie analizy zadałam Kubusiowi ;-)Odpowiedzi Kuby umieściłam w nawiasach.

ANALIZA WIERSZA - PYTANIA I ODPOWIEDZI


MAMA: Jak myślisz do kogo w wierszu został porównany liść?
KUBA: Do człowieka

MAMA: Czy umiałbyś znaleźć fragmenty tekstu, które na to wskazują?
KUBA: "rodzi się", "otwiera donie","słucha śpiewów słowika","ramiona ziemi"

MAMA: Czy wiesz jak nazywa się taki zabieg stylistyczny?
KUBA: Nie

Tutaj oczywiście następuje wprowadzenie pojęcia PERSONIFIKACJA.

PERSONIFIKACJA -inaczej zwana UOSOBIENIEM,jest zabiegiem stylistycznym polegającym na nadaniu np. zwierzętom i roślinom cech ludzkich.

MAMA: Czy wiesz dlaczego poeta używa takiego zabiegu w wierszu?
KUBA: (...) żeby było ładniej, żeby ludzie bardziej przejeli się lisciem, jak by był człowiekiem

Tutaj zrobiliśmy sobie przerwę na wymyślanie własnych personifikacji. Oj było wesoło ;-)

MAMA: Jak myślisz, kto się kryje pod pojęciem "braci"?
KUBA: Liście

MAMA: Czy porównanie liści do braci to trafione posunięcie?
KUBA: No tak, bo liście rosną wspólnie na jednej gałęzi i można powiedzieć, że ta gałąź to mama, która rodzi wiele dzieci.

MAMA: Co to znaczy, że liść "otwiera dłonie życia"?
KUBA: Rozwija się...
Jeżeli dziecko ma problem z odpowiedziom na to pytanie, możemy poprosić by zacisnęło palce dłoni i następnie powoli zaczęło je otwierać, powinno mu to pomóc w skojarzeniu tej czynności z rozwijającym się liściem ;-)

MAMA: Powiedziałeś, że cykl życia liścia i cykl życia człowieka są do siebie podobne. Czy umiałbyś wytłumaczyć dlaczego "uroda liścia rozkwita" w ostatnim stadium jego życia?
KUBA: Wiosną i latem liście są ładne, ale nudne, a jesienią kiedy są stare mają wiele pięknych barw.

MAMA: Czy u ludzi jest podobnie?
KUBA: U ludzi chyba nie, ale babcia jest na przykład piękna

MAMA: Czy wiesz co to są "lica"? Jak myślisz dlaczego właśnie to porównanie zostało tutaj użyte i czy jest trafne?
KUBA: (Po ustaleniu, że lica to dawne określenie na policzki)Pewnie,że pasuje - jak człowiek wystawi się zadługo na słońce to robią mu się czerwone policzki - jak liście jesienią, ale one są biedne bo nie mogą się przecierz schowac przed słońcem:-(

Przy kolejnym wersie zatrzymaliśmy się na dłużej ponieważ sformułowanie "ramiona ziemi" wydało się nam dość zagadkowe i tajemnicze. Poszukaliśmy podobnych wyrażeń tj. "rzucić się komuś w ramiona", "zostać rzuconym w czyjeś ramiona" "wtulić się w czyjeś ramiona" itp. Zastanawialiśmy się wspólnie co mogą owe "ramiona ziemi" symbolizować. Nie wiem jak wam, ale mnie od razu nasuwa się automatyczne skojarzenie z matczyną miłością i matką ziemią, która cierpliwie czeka na dziecko powracające z dalekiej podróży... Kuba ujął to w następujący sposób: " W ramionach mamy jest zawsze ciepło i bezpieczni. Ten liść nie musi się już martwić, że jest uschły i nieładny bo mamy kochają dzieci takie jakie mają i już. No i ta ziemia musi być matką bo przecież liśc korzysta z jej składników odżywczych"

Oczywiście omawiając ten piękny wiersz nie da się uniknąć tematu "śmierci" i "przemijania" Poprosiłam więc Kubę by opisał mi z czym kojarzą się mu te dwa pojęcia. Otrzymałam następujące odpowiedzi: "z umieraniem, bólem, gniciem, smutkiem, Panem Bogiem, niebem, kosmosem, energią, że już nie spotka się osób, które odeszły, z duchami, z babcią Mają..."

MAMA: Jak Ci się wydaje, czy w tym wierszu śmierć kojarzy się ze smutkiem?
KUBA: Nie, bo liść się rozłoży i będzie służył innym roślinom, więc tak na prawdę będzie dalej żył, tylko może się tak zdarzyć, że już nie będzie liściem. Poza tym wraca do mamy i nie będzie sam

Oczywiście poddalismy się atmosferze wiersza i poniosło nas w dyskusjach na nieznane morza. Mówiliśmy o przemijaniu i naszym miejscu w świecie. Wyraziliśmy swoje obawy i nadzieję. W miłej choć refleksyjnej atmosferze dobiegła końca nasza druga "lekcja"


Część III - praktyczna już jutro!!!!!

7 komentarzy:

  1. Jakie to jest cudowne, że Twój młody mężczyzna jest taki wrażliwy, wielu chłopców w jego wieku interesuje się tylko bakuganami (?!)i tym podobnymi. Czy ja już pisałam jak bardzo wspaniałe masz dzieci? :)

    Pozdrawiam ciepluchno

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, tak, podpisuję się pod tym, co napisała Ania - chłopaki są niesamowici!!! Przyznam, że ja bym nie odpowiedziała na Twoje pytania, tak mądrze, jak Twój Syn! Jak zwykle - jestem pod ogromnym wrażeniem jego wrażliwości i inteligencji! No i Twoich zdolności pedagogicznych!

    OdpowiedzUsuń
  3. i jeszcze (nieco spóźnione!!!) życzenia urodzinowe dla Ciebie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. to naprawdę wspaniałe,że poświęcasz czas na edukację chłopców, wiem doskonale jak to działa na moich synów. Z poezją jeszcze nie mieli styczności, ale dzięki Tobie mam więcej inspiracji. pozdrawiam i gratuluję wygrania kolczyków, szczegóły w mailu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku niejeden gimnazjalista, baaa licealista, nie odpowiadałby tak jak Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochane zawstydzacie mnie tymi komplementami ;-) Chociaż nie ukrywam, że jest mi strasznie miło ;-)

    Myślę, że dojrzałość odpowiedzi Kuby wynika z wieloletniej praktyki czytania dialogicznego. Często doprowadzało mnie to do szału, bo jedną książkę czytaliśmy tydzień - ale efekty są fenomenalne. Kolejny raz potwierdza się to co wszyscy doskonale wiemy : liczy się jakość a nie ilość:-)

    K,
    Dziękuję Ci serdecznie za życzenia urodzinowe. Kiedy te 32 lata zleciały - nie mam pojęcia ;-)

    Różyczko,
    Jeszcze raz dziękuję za koczyki - nosi się je doskonale i podobają się moich chłopakom ;-)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for visiting my blog. I love to read your comments so if you have time and like what you have read leave me one.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...