Codzienny wieczorny rytuał czytania z tatą przed snem przynosi cudowne efekty!!!! Uwielbiam ten widok kiedy Antoś w piżamce opatulony pościelą lub wtulony w tatę recytuje, a raczej dopowiada fragmenty, swoich ulubionych wierszyków ;-)
Dzisiaj chciałam się Wam pochwalić ostatnią "nowinką" po "Pomidorze" i "Na straganie", a mianowicie "Słoniem Trąbalskim". Antek po prostu go uwielbia. Nie ma spania bez słonia recytowania i już ;-)
Dzisiaj chciałam się Wam pochwalić ostatnią "nowinką" po "Pomidorze" i "Na straganie", a mianowicie "Słoniem Trąbalskim". Antek po prostu go uwielbia. Nie ma spania bez słonia recytowania i już ;-)
A co u Was kochani jest najczęściej czytane przed snem? Może coś polecicie?
Pozdrowienia dla dużych i małych czytelników!!!
Chłopcy 2,5 roku lubią ( i w zasadzie znają na pamięć) klasyczne wiersze : LOKOMOTYWA (hit), PAN HILARY (hit nr 2 :), PAWEŁ I GAWEŁ, IDZIE GRZEŚ PRZEZ WIEŚ, MURZYNEK BAMBO, ABECADŁO, obszerne fragmenty "Ptasiego radia". Ostatnio jesteśmy fanami serii "Mądra mysz" i czytamy z pasją "Nasza mama czarodziejka" i "Elmer" :)
OdpowiedzUsuńTak, tak...u nas swojego czasu też rządziła Lokomotywa i Pan Hilary:)
OdpowiedzUsuńsłodka mała gaduła ;-)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim, dziękuję za podpowiedzi czytelnicze ;-)
OdpowiedzUsuńMy w sumie też większą część klasyki znamy na pamięć. Uwielbiam te wiersze bo przypominają mi beztroskie lata dzieciństwa ;-)
Seria Mądra Mysz od dawna gości u nas na półkach - to była ulubiona seria Kubusia :-)))) "Naszą mamę czarodziejkę" odkryliśmy niedawno a chłopcy już ją pokochali. Kuba uwielbia fragment o nadymaniu czyli jak mama pokonała olbrzyma ;-))))
Jestem ciekawa jak Antuś przyjmie "Elmera", chociaż sądząc po sentymencie do "Trąbalskiego" powinien być zachwycony ;-)
Jeżeli chodzi o "Lokomotywę" to właśnie jestem w trakcie przygotowywania bloku tematycznego do wiersza dla Antka - jak skończę to z pewnością się nimi (materiałami) podzielę ;-))))
Madziu,
Przekaże komplement Antolkowi :-))))
PS: Mój komputer, po prawie 10 dniach, wreszcie naprawiony i mogę odpowiadać na Wasze komentarze !!!! ;-)))) Co bardzo, ale to bardzo mnie cieszy
Właśnie idą do mnie "Poczytaj mi mamo" dwa tomy i "Mama Mu buduje"... zobaczymy, zobaczymy :) "Elmera" pokochali, ale nie od razu;) Czekam na materiały i gratuluję dwóch wspaniałych i naprawdę wyjątkowo zdolnych synów!
OdpowiedzUsuńPS. Podpowiedzcie inne ciekawe lektury dla płci męskiej ;)
Pozdrawiam, Wioleta
piękny widok - Antek to naprawdę wielka gaduła, strasznie słodka zresztą!:)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze mogę polecić "Bajki dla chłopców" wyd. Olesiejuk - krótkie bajeczki z morałem, moje chłopaki bardzo je lubią:)
Recytowanie i dokańczanie słów i całych wersów w Lokomotywie przez Antka - KAPITALNE ;-)
OdpowiedzUsuńMój Jaś poza Brzechwą i Tuwimem uwielbia książki Czesława Janczarskiego (te które zachowały się z mojego dzieciństwa), tj. O smoku wawelskim, O Lechu, Czechu i Rusie, Jak Wojtek został strażakiem oraz książki Wandy Chotomskiej, np Bajki z 1001 dobranocy (to z nowszych).
O słoniu Elmerze nie słyszałam, ale już przejrzałam internet i wkrótce będziemy czytać
;-)
Ojej, ale Antoś ładnie recytuje! :-)
OdpowiedzUsuńCo do podpowiedzi literackich, to u nas również króluje Lokomotywa oraz Zoo (przy czym zawsze mi się przypomina interpretacja Pana Kleksa ;-)), poza tym kilka książeczek o Koziołku Matołku. ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Moni
PS: czy skontaktowała się z Tobą Rachael z LitlteRedFarm?
A swoją drogą my mamy to samo wydanie słonia Trąbalskiego! ;-)
OdpowiedzUsuńKolejny raz dziękuję za sugestię. Zrobiła się z tego całkiem pokaźna lista na dobry początek ;-)
OdpowiedzUsuńJa dodam jeszcze "Tupcia Chrupcia", "Pana Kuleczkę" i moją ulubioną pozycję "Przedszkoludki 100 radości i 2 smutki" Piękna, kolorowa i wspaniale przygotowująca maluchy do przedszkola. Na prawdę polecam ;-)
Moni,
Domyślam się, że chodzi Ci o "wymianę",to tak kontaktowała się ;-) Niestety po ostatniej wymianie w jakiej brałam udział jestem trochę zrażona ;-( Ja wysłałam, ale do mnie nic nie dotarło ;-( może jeszcze dotrze.... Gdybyś jednak pisała się na kanadyjsko-polską wymianę ze mną, daj mi znać na maila ;-)
I dzięki za przypomnienie mi o "Koziołku Matołku" ;-)
Hej,
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodać jeszcze te pozycje:
Ewa Szelburg-Zarębina - Wesołe historie (książka stara jeszcze mojej mamy) i
Janina Porazińska - Szewczyk Dratewka - ostatni hit (też mamy dość stare wydanie)
pozdrawiam
Gośka