Materiały i narzędzia potrzebne do wykonania łąki:
- kilka rolek po papierze toaletowym,
- kilka starych rysunków lub malunków
- pompony domowej roboty
- farby plakatowe lub akrylowe
- nożyczki
- pędzle
- klej
KROK1
Papierowe tubki nacinamy w dowolny sposób do ok. 1/3 ich długości.
KROK 2
Powstałe nacięcia wyginamy na zewnątrz w taki sposób aby uformować koronę liści naszego wiosennego kwiatka.
KROK 3
Tak przygotowaną podstawę naszego kwiatka malujemy na dowolny kolor.
KROK 4
Czas na przygotowanie wnętrza naszego kwiatka. Z przygotowanych wcześniej malunków na każdy kwiatek wycinamy po 2 koła lub owale.
KROK 5
Bierzemy 2 owale i układamy je na krzyż. Palcami formujemy kwiatek. Z pozostałego papieru formujemy małe kulki, które posłużą jako oczka w naszych kwiatkach. Przyklejamy oczka do kwiatka za pomocą kleju.
Gotowe kwiatki wyglądają mniej więcej tak ;-)
KROK 6
Łączymy za pomocą kleju nasz papierowy kwiatek z „łodygą” i gotowe. Możemy nacieszyć wzrok własnoręcznie wykonanym cudeńkiem ;-)
Tak wygląda nasza papierowa łąka ;-)
W trakcie pracy Kubuś wpadł na genialny pomysł. Postanowił zastąpić papierowe kwiatki pomponami domowej roboty. Argumentacja Kuby była następująca: „ Dzięki pomponom możemy obserwować jak krok po kroku rozwijają się kwiaty”. Rzeczywiście, kiedy złoży się liście do środka a od spodu powoli przepycha się pompon efekt jest fantastyczny. W domowym zaciszu można oglądać naprawdę widowiskowy spektakl. Chłopcy bawili się tymi kwiatami aż do późnego wieczora ;-)
Fantastycznie się przy tym projekcie bawiliśmy. Było mi szczególnie miło kiedy z ust mojego starszego synka usłyszałam że jestem najlepszą mama na świecie :-) To niezwykle wzruszające jak nie wiele potrzeba by sprawić radość tym, których kochamy najbardziej na świecie ;-)
A tak na marginesie wygląda na to że nasz projekt będzie miał ciąg dalszy. Kuba zapytał mnie czy możemy zamienić naszą wiosenną łąkę w taką magiczną krainę gdzie kwiaty potrafią mówić i przy okazji dorobić jeszcze parę magicznych stworów ;-)
Please, check this fantastic goldmine of creative ideas!!!
świetny pomysł, Ewo! Aż mnie korci, by zrobić kilka kwiatków z moim synkiem... ale to chyba dopiero w przyszłym roku, hehe, bo na razie jest na takie cuedńka jeszcze trochę za mały...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
PaniTanguera (czyli mmonika_a_b)
Prześliczne te wasze kwiatki. Szczególnie podobają mi się te z pomponikami są takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńA mamą to jesteś napewno najlepszą na świecie. Kubuś ma rację. Poświecasz swoim synom tyle czasu i uwagi, że nie moze być inaczej.
Pozdrawiamy
Fun and easy to make. I love the video, Noarai is as fast as your little boy for painting and it takes lots of effort to make her finish anything:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł! Na pewno skorzystamy z niego :) A tekst cudowny.. ach.. może też doczekam się, by taki usłyszeć... :)
OdpowiedzUsuńVery pretty!! Definitely makes you think spring!
OdpowiedzUsuńKerri
So beautiful and cute!!! Pinky will be happy to try these...she LOVES to paint....really LOVE it!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za miłe komentarze/ Thanks ladies for your warm comments ;-)
OdpowiedzUsuńMoniko,
Jeżeli synuś jest za mały na farby możecie spróbować z barwnikami spożywczymi i jogurtem - efekt świetny a jak coś trafi do buzi to nie wyrządzi wielkiej szkody ;-)
Elu,
Mnie osobiście też bardziej podobają się te z pomponami ;-) A te papierowe można także wykorzystać do stworzenia wiosennego łańcucha ( dużo lepiej prezentują się na sznurku;-)
Asiu,
Takich wyznań życzę każdej mamie w nieograniczonej ilości. W końcu każda z nas jest super mamą ;-)
Keri
Definately we were desperet for colors in our home ;-)
Airamty
I think that if Pinky loves to paint she will love the project for sure. Antek engaged himself in the project completely and it took me some time to wash the paint out of him but we had lots of fun ;-)
So cute! We will have to try some of those!
OdpowiedzUsuń