Strony

poniedziałek, 5 marca 2012

Nie taki diabeł straszny, jak go malują...




Związki frazeologiczne, nie jednego ucznia, potrafią przyprawić o zawrót głowy. Za dość tajemniczą nazwą, kryją się zwroty i wyrażenia, których właściwe znaczenie odbiega od znaczenia dosłownego. Nieznajomość owych wyrażeń może w najmniej oczekiwanych momentach nieźle skomplikować nam życie. Przesadzam oczywiście ;-) Niemniej jednak, dobrze się wziąć z nimi za bary, póki nie jest za późno ;-)

W celu wprowadzenia Kuby w świat frazeologizmów, postanowiłam przygotować dla niego trzy pierwsze zestawy związków frazeologicznych i ich definicji. Zadanie ma charakter dopasowywanki. Posiada także wbudowany element samokontroli w postaci kodowania na odwrocie etykiet. Kontynuacją ćwiczenia podstawowego jest zabawa polegająca na wymyślaniu kontekstu, w którym dany związek frazeologiczny mógłby się pojawić.



Pierwsze podejście. Kuba nie mógł się doczekać i postanowił spróbować swoich sił z jeszcze niezalaminowanymi etykietami.




W pełnym skupieniu odczytywał etykiety z definicjami...




Zaskoczył mnie, bo za pierwszym razem, udało mu się wykonać poprawnie ponad 80 procent zadania ;-) Pewnie to tylko przypadek. Prędzej czy później, wszystko wyjdzie w praniu ;-)Najważniejsze, że zadanie bardzo mu się podoba i stara się używać tych nowo poznanych wyrażeń, gdy tylko jest to możliwe!!!










Wspaniałym uzupełnieniem naszych zabaw z frazeologizmami jest książka Agnieszki Frączek, którą, z czystym sercem, mogę polecić wszystkim miłośnikom zabaw i gierek językowych. "Siano w głowie czyli trafiła kosa na idiom" to lektura obowiązkowa dla tych, którzy lubią odwracać kota ogonem i zrywać boki ze śmiechu. Nasza półka pełna jest zabawnych pozycji , które wyszły spod pióra Pani Agnieszki, a ciągle nie mamy dość;-)

Dziękujemy Pani Agnieszko!!!



A Wy? Macie swoje ulubione wyrażenie, idiom, przysłowie ? Nie będziemy Wam oczywiście suszyć głowy i wpuszczać Was w maliny, ale jeżeli się z nami podzielićie będziemy w skowronkach ;-)

Kto ma ochotę na nasze pliki, niech pisze na maila. Lada chwila pojawią się one, także na nowo powstałej Ogólnopolskiej Platformie Wymiany Plików Montessori:-)

Przedwiosenne uściski dla Was od nas ;-)

9 komentarzy:

  1. My też uwielbiamy książki Agnieszki Frączek. Ona nawet słowniczek (na końcu książki) pisze w sposób ciekawy i zabawny.

    Pozdrawiam :-)

    PS. Warto dodać, że "odkryć Amerykę" często jest wyrażeniem ironicznym ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas ta kwestia wyszła przy okazji tworzenia zdań w kontekście.
      Fakt, jak się człowiek zastanowi to najczęściej używa się tego wyrażenia ironicznie. Jeszcze dziś naniosę poprawkę i dodam Twoją uwagę do definicji ;-)

      Dziękuję i pozdrawiam ;-)

      Usuń
  2. cóż, w niektórych przypadkach problemy z nierozumieniem związków frazeologicznych naprawdę są poważne (np. u osób ze spektrum autyzmu)- myślę, że wkrótce skorzystamy z Waszych zabaw ;-) Dzięki!
    P.S. Dziękuję za info o książkach A. Frączek - rozejrzę się za nimi, gdy będę w księgarni
    z pozdrowieniami ;-)
    magda(c)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu,
    Nie pomyślałam o tym, kolejny raz udowadniasz mi, że warto spojrzeć poza czubek własnego nosa ;-)
    Dziękuję ;-)

    Gwarantuję, że jak już raz zasmakujecie w książkach pani Fraczek nie będziecie nigdy mieć dość. Bardzo fajne są RYMY. My kochamy wierszyk o "Grubelku" i "Kotostrofę". Dawno nie spotkałam autora, który z taką lekkością i wyczuciem potrafił bawić się słowem.

    Wielkim atutem tych książek są, także ich ilustracje. Moi chłopcy uwielbiają każdą jedna książeczkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam także książki p. Grzegorza Kasdepke "Co to znaczy..." cz.1 i 2 oraz książkę p. Joanny Olech "Trudne słówka" wszystkie wydane przez wydawnictwo Literatura. Książki te czytałam swoim uczniom w ramach przerwy. Uwielbiały je!Czytając "Trudne słówka" czasami trudno było mi powstrzymać się od śmiechu:)
    Pozdrawiam, Marta K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna zabawa! Dla małych i dużych dzieci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Poproszę o materiały na maila julcia-1979@o2.pl. swietna zabawa

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry,
    chciałabym poprosic o przesłanie materiałów na maila:
    ma.anszperger@gmail.com

    Chciałam zapytać, czy istnieje możliwość pożyczenia z jakiejś instytucji, od innych rodziców etc. materiałów Montesorri już gotowych? W Warszawie?

    Byłaby to świetna metoda, tania, oszczędzająca czas. Po takiej nauce można by było je zwrócić?

    Dziękuję i pozdrawiam,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam,
    prosze o przes\łanie materiałów na mail:
    ma.anszperger@gmail.com.

    Dziękuję.
    Pozdrawiam,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń

Thanks for visiting my blog. I love to read your comments so if you have time and like what you have read leave me one.